Strony: 1 ... 3 4 [5] 6   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Mroczny las  (Przeczytany 12642 razy)
Damon
Wilk/Wilczyca
****
Wiadomości: 326



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #60 : Sierpień 25, 2012, 19:54:53 »

WstaÂł i bacznie obserwowaÂł Nowego przebysza, nagle warknÂą
Zapisane

Rodzina:nieznana
RodzeĂąstwo: brak
Partnerka: Lucy

Nie radze ze mnÂą zadzieraĂŚ! A jeÂśli jesteÂś basiorem to szczegulnie.
Damon
Wilk/Wilczyca
****
Wiadomości: 326



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #61 : Sierpień 25, 2012, 19:57:14 »

-PrzyszÂłem zobaczyĂŚ czy wszystko gra, ale widze Âże nie zabardzo-powiedziaÂł przez zeby i znĂłw zawarczaÂł przyjmujÂąc postawe gotowego do ataku
Zapisane

Rodzina:nieznana
RodzeĂąstwo: brak
Partnerka: Lucy

Nie radze ze mnÂą zadzieraĂŚ! A jeÂśli jesteÂś basiorem to szczegulnie.
Lucy
Adminka
Wilk/Wilczyca
******************************
Wiadomości: 511



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #62 : Sierpień 25, 2012, 20:19:13 »

UsiadÂłam chwiejnie. ByÂłam zaspana. Max uÂśmiechaÂł siĂŞ szyderczo.
- Tutaj wszystko jest dobrze, za wyjÂątkiem tego, Âże tu jesteÂś. - powiedziaÂł Max. ByÂłam zbyt ÂśpiÂąca, aby cokolwiek powiedzieĂŚ. ZiewneÂłam i potrzepaÂłam gÂłowÂą. Nieco mi to pomogÂło. WidziaÂłam i sÂłyszaÂłam juÂż wyraÂźniej.
Zapisane

ObroĂą mnie, abym kiedyÂś mogÂła obroniĂŚ ciebie.

ChoÌ dzieli nas niezliczona odleg³oœÌ to jednak wci¹¿ jesteœmy blisko.
Damon
Wilk/Wilczyca
****
Wiadomości: 326



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #63 : Sierpień 25, 2012, 20:29:39 »

Znów zawarcza³ tylko g³oœniej i napi¹³ wszystkie miêœnie
Zapisane

Rodzina:nieznana
RodzeĂąstwo: brak
Partnerka: Lucy

Nie radze ze mnÂą zadzieraĂŚ! A jeÂśli jesteÂś basiorem to szczegulnie.
Lucy
Adminka
Wilk/Wilczyca
******************************
Wiadomości: 511



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #64 : Sierpień 25, 2012, 20:34:07 »

- Lepiej stÂąd odejdÂź, a nie narobisz przykroÂści Lucy. - powiedziaÂł Max uÂśmiechajÂąc siĂŞ jeszcze szerzej.
Zapisane

ObroĂą mnie, abym kiedyÂś mogÂła obroniĂŚ ciebie.

ChoÌ dzieli nas niezliczona odleg³oœÌ to jednak wci¹¿ jesteœmy blisko.
Damon
Wilk/Wilczyca
****
Wiadomości: 326



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #65 : Sierpień 25, 2012, 20:35:24 »

-Ja chce jÂą ochroniĂŚ i bĂŞdĂŞ to robiĂŚ dalej
Zapisane

Rodzina:nieznana
RodzeĂąstwo: brak
Partnerka: Lucy

Nie radze ze mnÂą zadzieraĂŚ! A jeÂśli jesteÂś basiorem to szczegulnie.
Lucy
Adminka
Wilk/Wilczyca
******************************
Wiadomości: 511



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #66 : Sierpień 25, 2012, 20:40:19 »

- JeÂśli tu zginiesz to wiele nie zdziaÂłasz. - powiedziaÂł Max. PrzeciÂągneÂłam siĂŞ nadal nie odzywajÂąc i spojrzaÂłam przez wejÂście do jaskini. RobiÂło siĂŞ coraz jaÂśniej - nadchodziÂł poranek. Gwiazdy powoli znikaÂły w Âświetle wychodzÂącego za gĂłrami sÂłoĂąca.
Zapisane

ObroĂą mnie, abym kiedyÂś mogÂła obroniĂŚ ciebie.

ChoÌ dzieli nas niezliczona odleg³oœÌ to jednak wci¹¿ jesteœmy blisko.
Damon
Wilk/Wilczyca
****
Wiadomości: 326



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #67 : Sierpień 25, 2012, 20:42:11 »

-Nie odstÂąpiĂŞ jej na krok dopĂłki ty bĂŞdziesz za niÂą ÂłaziÂł-powiedziaÂł
Zapisane

Rodzina:nieznana
RodzeĂąstwo: brak
Partnerka: Lucy

Nie radze ze mnÂą zadzieraĂŚ! A jeÂśli jesteÂś basiorem to szczegulnie.
Lucy
Adminka
Wilk/Wilczyca
******************************
Wiadomości: 511



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #68 : Sierpień 25, 2012, 20:49:57 »

- Jestem wÂłaÂśnie po to Âżeby za niÂą ÂłaziĂŚ. - powiedziaÂł Max. Jego oczy z czerwonych na chwile zrobiÂły siĂŞ zielone, a potem wrĂłciÂły do swojego poprzedniego stanu. SpojrzaÂł na mnie znaczÂąco. WciÂągneÂłam powietrze nosem. WyczuÂłam trzy nieznane wilki, zbliÂżaÂły siĂŞ. 'Damon w tej chwili bĂŞdzie tylko zawadzaÂł...' - pomyÂślaÂłam. Ptaki, ktĂłrych w mrocznym lesie byÂło niewiele ucichÂły. To byÂło ostrzeÂżenie.
Zapisane

ObroĂą mnie, abym kiedyÂś mogÂła obroniĂŚ ciebie.

ChoÌ dzieli nas niezliczona odleg³oœÌ to jednak wci¹¿ jesteœmy blisko.
Damon
Wilk/Wilczyca
****
Wiadomości: 326



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #69 : Sierpień 25, 2012, 20:52:16 »

Poczó³ jakieÂś inne  wilki,zwrĂłciÂł sie w kierunku wyjÂścia i napi¹³ wszystkie miĂŞÂśnie, lecz jednak kantem oka nadal obserwowaÂł nieznajomegop
Zapisane

Rodzina:nieznana
RodzeĂąstwo: brak
Partnerka: Lucy

Nie radze ze mnÂą zadzieraĂŚ! A jeÂśli jesteÂś basiorem to szczegulnie.
Lucy
Adminka
Wilk/Wilczyca
******************************
Wiadomości: 511



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #70 : Sierpień 25, 2012, 20:56:57 »

Max wsta³, przeszed³ obok Damona i wyszed³ z jaskini. Wysz³am za nim. Zza drzew wy³oni³y siê trzy pokaŸne wilki. W ich oczach szala³a wœciek³oœÌ.
Zapisane

ObroĂą mnie, abym kiedyÂś mogÂła obroniĂŚ ciebie.

ChoÌ dzieli nas niezliczona odleg³oœÌ to jednak wci¹¿ jesteœmy blisko.
Damon
Wilk/Wilczyca
****
Wiadomości: 326



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #71 : Sierpień 25, 2012, 20:57:35 »

WyszedÂł za nimi
Zapisane

Rodzina:nieznana
RodzeĂąstwo: brak
Partnerka: Lucy

Nie radze ze mnÂą zadzieraĂŚ! A jeÂśli jesteÂś basiorem to szczegulnie.
Lucy
Adminka
Wilk/Wilczyca
******************************
Wiadomości: 511



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #72 : Sierpień 25, 2012, 21:01:22 »

Jeden z wilkĂłw, prawdopodobnie najmÂłodszy, rzuciÂł siĂŞ w mojÂą stronĂŞ. Max zareagowaÂł migiem. Basior dostaÂł niezÂłego kopniaka i uderzyÂł w drzewo. Przez chwile byÂło sÂłychaĂŚ jak oddycha ciĂŞÂżko, a potem ucichÂł. GÂłuchy dÂźwiĂŞk Âśmierci rozwiaÂł siĂŞ po lesie. dwa pozostaÂłe wilki zatrzymaÂły siĂŞ. PrzyglÂądaÂły nam siĂŞ podejrzanie.
Zapisane

ObroĂą mnie, abym kiedyÂś mogÂła obroniĂŚ ciebie.

ChoÌ dzieli nas niezliczona odleg³oœÌ to jednak wci¹¿ jesteœmy blisko.
Damon
Wilk/Wilczyca
****
Wiadomości: 326



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #73 : Sierpień 25, 2012, 21:03:17 »

ZawarczaÂł i zrobiÂł dwa kroki w kierunku wilkĂłw napinajac wszystkie miĂŞÂśnie
Zapisane

Rodzina:nieznana
RodzeĂąstwo: brak
Partnerka: Lucy

Nie radze ze mnÂą zadzieraĂŚ! A jeÂśli jesteÂś basiorem to szczegulnie.
Lucy
Adminka
Wilk/Wilczyca
******************************
Wiadomości: 511



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #74 : Sierpień 25, 2012, 21:22:05 »

Kolejny wilk niepewnie podbiegÂł do nas. Max zÂłapaÂł go za ogon i rzuciÂł o drzewo.
- Dziwny masz styl walki. - powiedziaÂłam  na co Max uÂśmiechn¹³ siĂŞ gÂłupio.
Zapisane

ObroĂą mnie, abym kiedyÂś mogÂła obroniĂŚ ciebie.

ChoÌ dzieli nas niezliczona odleg³oœÌ to jednak wci¹¿ jesteœmy blisko.
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  



Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahashiraberu tysiacmasek virtualkennel dehashed bross-