LIFEi hate this game
ImiĂŞ: ColdplayWiek: juÂż 5 lat przeÂżytych w tym ciele
PÂłeĂŚ: basior
Status: Szaman
Zainteresowania: magia, medycyna, prĂłcz tego jakotakich brak
Historia: ~ przenieÂśmy siĂŞ w czasie razem z nim ~
dzieù w którym zrujnowa³ sobie ¿ycie Dzieù pierwszegego listopada obfitowa³ w stadzie zwykle wielkim zamieszaniem. Niemal¿e ka¿dy wilk krêci³ siê dooko³a. Pewnie zastanawiacie siê czemu, moi drodzy. Otó¿ listopad by³ najbardziej gwarnym i hucznym miesi¹cem w watasze, wiêc w³adza tego zgrupowania ustanowi³a i¿ pierwszy dzieù tego miesi¹ca musi staÌ siê szczególnym dniem. Gdy poraz pierwszy zobaczy³em to szaleùstwo, by³em œwiêcie przekonany ¿e to niemo¿liwe, by tak donios³e wilki œwiêtowa³y w taki sposób...
Szczêœcie, ¿e jeszcze w porê uciek³em z tamtego miejsca. Czym dalej od tamtejszych terenów, tym lepiej. Nieœwiadomy bieg³em przed siebie, pêdzi³em coraz to dalej i dalej. Coœ momentalnie b³ysne³o, nie zd¹¿y³em zareagowaÌ a ju¿ le¿a³em na ziemi.
~ SzczeniĂŞ budzi siĂŞ w ciemnej jaskini. KsiĂŞÂżyc zaszedÂł, poranek juÂż blisko. Zza gĂłr wychodzi sÂłoĂące. O Âświcie samczyk wyrusza w poszukiwaniu terenĂłw watahy .~
SzeœÌ miesiêcy póŸniej, gdy Coldie wreszcie rozumie co siê sta³oWa³êsa³em siê po przeró¿nych terenach, szuka³em. D³ugo szukaj¹c wreszcie znalaz³em, jednak nie to co znaleŸÌ chcia³em. Zasta³em tylko opustosza³e polany i tereny, nie by³o widaÌ ¿ywej duszy. Czu³em siê, jakby to by³a moja wina ¿e opuœci³em watahê. Zale¿a³o mi na niej, a oni znikneli bez œladu. Nie wiedz¹c zbytnio co zrobiÌ wyruszy³em 'przed siebie' szukaj¹c drugiego równie bajecznego miejsca jakim to by³o.
~ NiemalÂże dorosÂły wilk wyruszyÂł w wyprawĂŞ po Âświecie. Dociera do jednego z najbardziej niebezpiecznych pasm gĂłr ~
Coldplay przepada.To by³ okrutny, zimowy dzieù. Œnie¿yca opanowa³a niemal¿e ca³¹ krainê, a w górach sta³a siê istnym monstrum. Szed³em pod wiatr, wzd³u¿ krêtej i stromej œcie¿ki na Diablim Pazurze w najwy¿szych pasmach gór. Wszystko by³o bia³e. Na œcie¿ce osadza³y siê nie tylko p³atki lodu, lecz pod grub¹ warstw¹ puchu znajdowa³a siê gruba warstwa œliskiego lodu. Szed³em pewien, ¿e nic mi siê nie stanie. By³em bliski swego celu, lecz w pewnym momencie us³ysza³em trzask i nie wiele wiêcej po tym pamiêtam.
~ Cold dociera do Axis Mundi zupeÂłnie w innym stanie, wyglÂąda niezbyt dobrze i dociera do niego Âże wreszcie moÂże tu zostaĂŚ na staÂłe.
dociera do tej krainy zupeÂłnie w innym stanie, wyglÂąda niezbyt dobrze i dociera do niego Âże wreszcie moÂże tu zostaĂŚ na staÂłe.
Ă UwaÂżaj dziewczynko, powoli WPADASZ w moje sidÂła Ă
UwaÂżaj dziewczynko, bo nawet nie bĂŞdziesz WIEDZIAÂŁA kiedy CiĂŞ poniosÂłem
- Uwa¿aj przyjació³ko, a ja zataùczê niezdarnie NA GRANICY Z£A, pokonamy lêki i skoùczy siê strach -
Nie mam siĂŞ do czego przyczepiĂŚ, historia ciekawa tylko avek sobie zaÂłatw ^^. ~Illa